Operacja Napoleon (Napóleonsskjölin), reż. Óskar Thór Axelsson
Niestety, słabo. Dlaczego w ogóle Islandczykom przyszło do głowy robić film o II wojnie światowej i to rozgrywający się współcześnie? Oczywiście naszpikowane to jest gadaniem o zmianach klimatu, wszystko co było niemieckie jest "nazistowskie". To da się wytrzymać, ale nie w takiej dawce. Poza wszystkim - akcja jest taka sobie. Znajdują niemiecki (albo nazistowski!) samolot z czasu wojny, na którego pokładzie miało coś być, ale nie ma. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym momencie banda złych też znajduje ten samolot, potem się ganiają. Bez pomysłu.
4/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz