Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ari Aster. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ari Aster. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 lutego 2020

Midsommar (W biały dzień), reż.Ari Aster

Midsommar (W biały dzień), reż.Ari Aster

Traktat przeciw indywidualności, a także potępiający zachodnią cywilizację z jej kultem rywalizacji, samolubstwa, kariery za wszelką cenę, łatwych i dużych pieniędzy. Pojawia się nie tyle kult przyrody, co jakiś panteizm, rozproszenie, organiczna wspólnota, rozpłynięcie się jednostki w jakiejś sile magicznej.
Z tych punktów widzenia znika zarówno warstwa grozy (bo symbolika wychodzi na pierwszy plan), jak i potencjalne nowatorstwo, a cały film wpisuje się w nurt zaangażowany z wątkiem posthumanistycznym. „Zgniły Zachód” byłby tu konsekwencją rozwoju idei reformacyjnych, a lekarstwem – ariesowska „śmierć oswojona” i wspólnota bytów – wertykalna i horyzontalna.

6/10