Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Martin Campbell. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Martin Campbell. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 5 grudnia 2022

Memory (Bez pamięci), reż. Martin Campbell

Memory (Bez pamięci), reż. Martin Campbell

Neeson robi się powtarzalny, a dokładniej - filmy z nim. Zaczyna odgrywać coraz bardziej zmęczonego, zgarbionego pod życiem staruszka, który wybija się ostatni raz na supermena. Zarówno treść tych filmów, jak i przebieg jego kariery zaczyna przypominać przysłowiowy łabędzi śpiew.

3/10

środa, 20 grudnia 2017

The Foreigner, reż. Martin Campbell

The Foreigner, reż. Martin Campbell

Zaleca się nieco cierpliwości, żeby docenić ten bardzo przyzwoity film sensacyjny. I dałbym mu bez wahania siódemkę, gdyby nie ilość absurdów, takich jak brak profesjonalnej ochrony, monitoringu i alarmów w sytuacji zagrożenia w domu na farmie. Takich kwiatków jest tu więcej, co psuje odbiór. Następnie - brak cieniowania, jednoznaczność osądów moralnych, dziwne "przeczucie" jednego z bohaterów, że drugi zna nazwiska (skąd niby on to wie?), szkoda. 
Po drugiej stronie oceny jest ciekawa intryga polityczna, dobrze narysowany kontekst historyczny i świetna obsada. Jackie Chan wciąż daje sobie radę, chociaż korzysta z pomocy kaskaderów. Ale to nie jest film w jego starym stylu, rzecz jest zupełnie na serio. 

6/10