niedziela, 3 listopada 2019

Steel Country (Mroczne miejsce), reż. Simon Fellows

Steel Country (Mroczne miejsce), reż. Simon Fellows

Zapowiada się nieźle, ale z biegiem czasu robi się nudny i nachalnie religijny (biedny prostaczek, panjezusek ze śmieciarki, jedyny sprawiedliwy, kontra estabiliszment). Przy tym nuda goni nudę i z pozornie ciekawej intrygi zostają flaki z olejem. Szczytem jest moment, w którym śmieciarz gania za "złym" z kuszą, którą nie wiadomo skąd wziął. Dupa blada, strata czasu.

2/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz