The 5th Wave (Piąta fala), reż. J Blakeson
Dobre, jak na stosunkowo niewysoki budżet i niespecjalnie gwiazdorskie podejśce do realizacji. Postawiono na klimat i psychologię (chociaż główna bohaterka chwilami mocno denerwuje - ale może właśnie to dodaje jej realizmu?). Szalonych efektów specjalnych i walk w kosmosie tu nie zobaczymy, ale jeśli ktoś szuka niegłupiej koncepcji ataku kosmitów, to znajdzie.
5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz