Theeb, reż. Naji Abu Nowar
Film, jak się wydaje, o tym, dlaczego
skończyła się pewna kultura i jak doszła do swojego upadku. Przez
chwilę wydaje się, że będzie o kolejnym wcieleniu Lawrenca z
Arabii, ale „Lawrence” znika z fabuły dość szybko, podobnie
jak wojna i polityka.
Wciągające, zmontowane w spokojnym
tempie, nieoczywiste. Bez jednoznacznych ocen. Dobre kino.
6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz