Xtremo, reż. Daniel Benmayor
Sztuki walki: tłuką się prawie cały czas. Skala absurdu tych walk jest wyjątkowo rozdęta. Główny aktor dał popis, ale to mogła być ciekawa historia, a jest mordobicie i egzekucje. Liczba trupów jak na normalne opowiadanie filmowe jest po prostu nie do przyjęcia. Znowu Netflix słabiutko, a do tego jeszcze przemycana (i znowu) ideologia.
Gość traci syna i postanawia się mścić. No i mści się. Tyle w sumie.
3/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz