sobota, 15 maja 2021

Nomadland, reż. Chloé Zhao

Nomadland, reż. Chloé Zhao

Film dość "rozrzucony" między zaletami a ułomnościami. Raz wydaje się, że ma jakąś tezę, potem znowu - że nie. Raz wydaje się, że wyjaśnia motywacje bohaterów, potem porzuca ich w jakimś roztrzepaniu postaw. I można powiedzieć, że taki był zamiar, że w życiu tak jest, jednak ta strategia jest zarysowana na tyle niewyraźnie, że rozmywa się w snuciu opowieści bez rdzenia. Chwilami już prawie, prawie zostaje powiedziane/ pokazane coś ciekawego o życiu, ale nigdy do końca. Stylizowanie na dokument niewiele tu wnosi, bo i dokument musi być jakoś skonstruowany. Chwilami miałem już przeświadczenie, że dam osiem punktów, a po kwadransie zastanawiałem się, dlaczego miałbym dać więcej niż cztery. Tu i ówdzie poetyka nowofalowa zostawia widza z przekonaniem o absurdzie świata i ucieczce od psychologizowania, gdzie indziej - powiewa wręcz propagandą, tanimi chwytami kwestionującymi american dream. I tak w kółko. Przyznana ocena jest kompromisem.

6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz