Search and Detsroy (Oko za oko), reż. Danny Lerner
Kino wojenne najniższych lotów, ale jedyny zeń pożytek polega na tym, żeby zaobserwować, jak robi się niskobudżetowe kino w miarę sprawnie imitujące wysokobudżetowe. Gdyby trochę lepszy scenariusz, to kto wie, co by z tego mogło być...
2/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz