Security (Ochroniarz), reż. Alain Desrochers
Z pewnością oglądaliście ten film już wiele razy. Zaczynając od westernów (prawzorcem jest tu Rio Bravo, ale są elementy m.in. z True Grit i W samo południe), poprzez setki dreszczowców o odciętym od świata punkcie bronionym przed atakiem złej hordy. No więc rzecz jest przewidywalna i nienowa, acz dobrze obsadzona i po prostu solidnie zrealizowana. Pomimo, że widziałem niemal identyczne historie wiele razy i że za dużo tam fantazji, obejrzałem i było nieźle.6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz