Riot (Więzienie w ogniu) reż. John Lyde
Film pod każdym względem stereotypwoy, przesadzony, bardzo złe
sceny walk (zero wiarygodności), próbujący pogodzić poprawność
polityczną z nadmiarem okrucieństwa w fabule. Kilka fajnych
momentów nie usprawiedliwia bzdurnej fabuły i fatalnego kształtu
całości.
Niezła muzyka.
3/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz