Momentum, reż. Stephen S. Campanelli
Niesamowicie
„szkolny” film, w którym wszystko jest podporządkowane zasadom
kręcenia atrakcyjnych filmów akcji. Stąd sztywność,
schematyczność, przewidywalność. Do tego poprawne zdjęcia,
szybki montaż, dobrze odrobione lekcje. Najgorszą stroną jest
realizm, a właściwie jego brak. Irytujące. Na następnych
miejscach w skali wad są: nachalny feminizm i przegięte
okrucieństwo, ponad potrzeby.
Naturalnie jest to
solidny zabijacz czasu i miło się oglądało, ale jeszcze milej się
zapomni.
4/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz