Ak-jil-gyeong-chal (Jo Pil-Ho: Narodziny furii, Bad Police), reż. Jeong-beom Lee
To już drugi film tego reżysera na moim blogu, pierwszy dostał 5/10, czyli tak sobie, tu jest jeszcze gorzej. Ani na chwilę mnie nie wciągnęło, potem zacząłem przewijać, w końcu odpuściłem sobie puentę, była mi kompletnie obojętna; zacząłem oglądać inny film.
Historia o skorumpowanym policjancie, który coś tam odkrywa i coś tam robi dobrego. Nie bardzo pamiętam co.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz