Dragged Across Concrete, reż. S. Craig Zahler
Powolne, może odrobinę zbyt powolne tempo (i z tego powodu "tylko" siódemka), ale to ma sens, tak miało być. Tak się akurat składa, że widziałem wszystko, co Zahler reżyserował i generalnie jestem na tak, choć tym razem zdecydowanie poszedł do przodu.
Świetne role, doskonały klimat, dość przygnębiający naturalizm, nawet fatalizm. Czy jest w tym jakaś wyższa prawda lub chociaż jej próba? Czy ja wiem... Poza pewnymi oczywistościami raczej nie, ale warto poprzebywać w świecie tego filmu.
7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz