Bahubali: The Conclusion (Bahubali: Finał), reż. S.S. Rajamouli
Cudne! Przy niektórych scenach walk i tragedii zwijałem się ze śmiechu. Obraz jest epicki i kosztowny i przy tym budżecie bije chyba rekord w kategorii najgorszych filmów świata. Wszystkie pozostałe razem wzięte musiały chyba kosztować mniej niż ten.
2/10
Tak jak "Bahubali. Początek" mi się podobał i efekty nie drażniły - tak "Finał" to totalna tragedia :)
OdpowiedzUsuńNiestety, oba zbyt baśniowe jak dla mnie, w taki sposób, który kiepsko trawię :(
Usuń