Cold War II, reż. Lok Man Leung, Kim-Ching Luk
Ostatecznie jest to niezła sensacja z
elementami kina policyjnego i dramatu sądowego. Poziom realizacji
jest wysoki. Brakuje jednak czegoś trudno uchwytnego, o co posądzam
produkcje z Hong Kongu i do czego przywykłem. Imitacja amerykańskich
wzorców przez skośnookich aktorów to trochę za mało. Oglądało
się nieźle, ale potem zostaje jakieś głupie wrażenie.
5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz