czwartek, 9 lutego 2017

Maigret's Dead Man, reż. Jon East

Maigret's Dead Man, reż. Jon East 

Nowa seria o Maigrecie składa się jak na razie z dwóch części, ale czekam na kolejne. Świetne filmy telewizyjne. Bardzo starannie ukazany Paryż międzywojnia, a jedym z ważniejszych wątków jest emigracja zarobkowa. Uniknięto też zbędnej poprawności politycznej, pokazując realia pobytu obcokrajowców we Francji. Od pracowników fizycznych i narkomanów, po przedstawicieli ambasady. Język czeski brzmi na tyle wiarygodnie, że – nie znając go – mam wrażenie autentyczności. Może zatrudnili czeskich aktorów, a może nawet słowackich, gdyż w jednym z dialogów pada rozróżnienie między Czechami a Słowakami.
Nie znalazłem bezpośrednich odwołań do wydarzeń historycznych, co utrudnia dokładne umiejscowienie fabuły w czasie. Pod tym względem Berlin Eins ma przewagę. Nie ma poza tym osadzenia w jakiejś szerszej czy głębszej myśli poza kontekstem literatury kriminalnej (skądinąd bardzo ciekawym). Nie sięgałem po powieści o Maigrecie, więc i tu nie mam bazy. Może sięgnę, a na pewno obejrzę starsze ekranizacje, bo jest ich co najmniej kilka. 
Intryga nieco przekombinowana i to odrobinę obniża mi ocenę, ale ponieważ nie daję połówek, więc 5/5 podciągnę do

6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz