niedziela, 22 stycznia 2017

Life on the Line (Burza), reż. David Hackl

Life on the Line (Burza), reż. David Hackl

Za szczytne założenia tego filmu (przypomnienie ciężko pracujących serwisantów linni wysokiego napięcia) daję dwa punkty. Reszta jest po prostu do niczego. To obyczajówka, nudna jak flaki z olejem, o życiu dość nijakiej grupy ludzi z małego miasteczka. Ciekawsze opowieści można usłyszeć, jeśli podsłuchać ludzi w kolei podmiejskiej. Do tego błędy (ckliwe i zupełnie niepotrzebne retrospekcje, nadużywana warstwa muzyczna, ekspozycja, która nie wiadomo gdzie się kończy lub po prostu trwa przez 3/4 filmu). Okropność.

2/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz