The Loft, reż. Erik Van Looy
Pouczający dramat
o tym, że źle jest być skurczybykiem, ale popełnić błąd to już
zupełnie co innego. Fabułę oparto na starym schemacie kryminału:
trup i grupa osób w jednym pomieszczeniu, ktoś z nich jest
mordercą. Oczywiście ten schemat jest już spalony, więc trzeba
kombinować. Okazuje się więc, że zabił...
Trochę to
naplątane, ale naplątanie jest właśnie cechą tego typu
kryminałów.
5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz