niedziela, 14 lutego 2016

Swelter (Miasto odkupienia), reż. Keith Parmer

Swelter (Miasto odkupienia), reż. Keith Parmer

Zabawa w western. Dłuższe i krótsze kawałki bardziej i mniej klasycznych westernów posklejane tak, żeby w miarę trzymały się kupy i tworzyły jakąś w miarę spójną fabułę. Wszystko z pewnością wykonane zupełnie świadomie – wiemy, ża autorzy zabawiają się z konwencją, a oni wiedzą, że my wiemy. To nie zmienia faktu, że jest nudno. I że nawet z pełną świadomością, że przerysowania są zamierzone – i tak rażą naiwnością i niewyrafinowaną konwencjonalnością.
Film wygląda jak nagrany kamerą video. Może to kwestia FPS, ale efekt odbiera zupełnie atmosferę.

3/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz