czwartek, 25 lutego 2016

Rob the Mob (Oszukać mafię), reż. Raymond de Felitta

Rob the Mob (Oszukać mafię), reż. Raymond de Felitta

Historia oparta na faktach. Jak się okazuje, archetyp Bonnie i Clyde, nawet po zmiksowaniu z Robin Hoodem (pada nawet neologizm „robinhoodyzm”) żyje i ma się świetnie. I wraca co jakiś czas. Hello America!
Ukłon dla wszystkich Jassie Jamesów i Billych the Kidów, stara westernowa tradycja wolności rabunku i cudnego, romantycznego świata bezprawia. Bohaterowie są proletariaccy, nieszczególnie rozgarnięci. Mafia – ośmieszona. W sumie niezłe, niby-realistyczne kino o Stanach Zjednoczonych z początku lat 90., ale też o Stanach Zjednoczonych w ogóle. Tylko trochę się dłuży i bliżej mu do obyczajówki niż do którejś z konwencji kryminalnych.

5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz