niedziela, 14 lutego 2016

22 minuty, reż. Wasilij Serikow

22 minuty, reż. Wasilij Serikow

Wzorowana na amerykańskich rosyjska produkcja, o której można się długo rozpisać: co różni ją od pierwowzorów, a co upodabnia. Tandetny wątek romasnsowy, rozegrany jako mdła reminiscencja, zaczyna nabierać rumieńców, by w końcu przewrócić się o własne sznurowadła. Graficznie jest znośnie. Coś pomiędzy Tajemnicą Westerplatte, a Dniem Niepodległości. Chwilami wybija czkawka (ale taka trzypiętrowa) z Pancernikiem Potiomkinem.
Jeśli wybaczamy Amerykanom „amerykańskich chłopców”, to można wybaczyć ich rosyjską wersję, równie płaską i propagandową. Akcja nie przynudza, chociaż chwilami zamiast dramatu wywołuje śmiech pomieszany z kaszlem. Ale ze dwa razy było nawet wzruszająco.

4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz