poniedziałek, 5 grudnia 2022

Black Adam, reż. Jaume Collet-Serra

Black Adam, reż. Jaume Collet-Serra

Najsłabszy film tego reżysera z tych, które poznałem. Ratuje go trochę świadomie używany pastisz, ale Deadpool jest w tym względzie nie do przebicia. Nie tylko pod względem błysku i pewnej odkrywczości formuły. Deadpool jest postacią, która weszła do uniwersum i pastiszując uniwersum trzeba by pastiszować pastisz - ślepa uliczka.

Realizacyjnie wyszło to nieźle, nie znalazłem zbyt wielu naciąganych "poprawności", na co skarżą się niektórzy komentatorzy, ale sam fakt pewnej stabilności, neutralności, braku przegięć - to za mało. Trzeba by jeszcze, żeby były jakieś wyraźne plusy, a tych prawie nie ma, a to uniemożliwia wyższą ocenę niż

4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz