London Heist (Gotowy na zemstę), reż. Mark McQueen
No a tu z kolei mamy kino klasy B w sensie klasy B. Niby ganiają się, niby jest jakaś intryga rodzinna i osobista, coś tam jeszcze. Plus strzelaniny. Ale to rasowe B z dwoma wielkimi brzuszkami jak flagi na maszcie. Maszcie los.
3/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz