Rustom, reż. Dharmendra Suresh Desai
Zawiodłem się. Jedyny ciekawy motyw
tego filmu, jest motywem pobocznym – analiza uwiedzenia mężatki i
zdrady. Pokazane jest to wspaniale i w najdrobniejszych szczegółach.
I gdyby nie był to wątek poboczny, tylko studium natury ludzkiej,
pogłębione, poszerzone – były doskonały film. Ale ten ciekawy
wątek miał być tłem dla jakiejś afery szpiegowskiej, która
okazała się dość miałka, podobnie jak jej schematyczni i
przerysowani bohaterowie. No i tyle.
4/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz