Equals (Równi), reż. Drake Doremus
Dość pospolity dramaty antyutopijny,
kolejny z niezliczonych filmów o świecie przyszłości, w którym
to świecie nie wolno mieć uczuć. Do przesady wymodelowane zdjęcia,
przewidywalna i co najgorsze – strasznie wtórna fabuła. Jedyna
znaleziona faktyczna zaleta zaleta, to realizm niektórych elementów
zachowań postaci. Niektórzy bohaterowie, nawet wiedząc, że są
okłamywani, nadal funkcjonują w świecie swoich powinności i
zobowiązań. To ciekawy mechanizm, łatwy do przeoczenia, a szalenie
ważny, bo tak naprawdę jest w życiu.
3/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz