piątek, 5 sierpnia 2016

Maggie, reż. Henry Hobson

Maggie, reż. Henry Hobson

Mógł to być ciekawy film. Miał potencjał na dramatyczną rozprawę o eutanazji, o dyskryminacji, o reakcji na sąd ostateczny (w ogóle pominięto religijne reakcje w takich sytuacjach). Zostało tylko o miłości między dzieckiem a rodzicem (raczej standardowo) i o umieraniu (mdło i blado). W sumie niezupełnie wiem co chcieli osiągnąć twórcy.

4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz