piątek, 1 lipca 2016

Synchronicity, reż. Jacob Gentry

Synchronicity, reż. Jacob Gentry

Bohaterowie tego pensjonarskiego S-F zachowują się idiotycznie i kompletnie niewiarygodnie. Dekoracje są jak z Akademii pana Kleksa, tylko tańsze. Zdjęcia – dno. W sumie nie jestem pewien, czy wymieniać kolejne słabości, czy nie szkoda czasu, bo i tak dużo go straciłem oglądając (na przewijaniu).
Konstrukcja logiczna jest mętna i wtórna.
Jeden punkt za Michaela Ironside'a.

1/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz