wtorek, 21 czerwca 2016

An Inspector Calls (Wizyta inspektora), reż. Aisling Walsh

An Inspector Calls (Wizyta inspektora), reż. Aisling Walsh

No i co z tym zrobić. Dowód na kryzys kryminału. Bóg, który fatyguje się do jakiejś brytyjskiej rodziny i wygłasza tyrady o etyce kapitalizmu? Oglądało się nawet nie najgorzej, ale im dalej od seansu, tym większy czuję niesmak. Może jednak są lepsze metody na twórczą bezradność autorów (scenariusz jest adaptacją sztuki, ale to nic nie zmienia). Fabuła ciągnie się od mieszczańskiej tragifarsy w stylu dulszczyzny, przez kryminał, do jakiegoś kaznodziejskiego wykładu w stylu "Bóg patrzy, bądź dobrym chrześcijaninem". Przerysowane postacie, nieprawdopodobna fabuła i religijna agitacja. Odmawiam.

3/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz