poniedziałek, 15 lutego 2016

Under the Skin (Pod skórą), reż. Jonathan Glazer

Under the Skin (Pod skórą), reż. Jonathan Glazer

Przerost ambicji nad możliwościami. Mam podobne wrażenia, jak po lekturze poezji poetów bardzo przejętych swoją poetyckością. Mało rzetelności, dużo zadęcia. Wątki są wtórne (kobieta – potwór, lęki męskie i żeńskie). Film z założenia „filozofujący”, jednak nie wnosi niczego, czego by już nie przerobiono – nie tylko w kinematografii, ale we wszystkich sztukach i naukach społecznych. To, że daje się zinterpretować dość jednoznacznie (na zasadzie: to oznacza to, tamto oznacza tamto, itd.), nie podnosi jego wartości.
Co dziwne, obraz ze Scarlett Johanson trafił do nas wyłącznie na DVD i to z ponad rocznym opóźnieniem w stosunku do światowej premiery.

4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz