środa, 24 lutego 2016

No Tears For the Dead (U-neun nam-ja), reż. Jeong-beom Lee

No Tears For the Dead (U-neun nam-ja), reż. Jeong-beom Lee

Kolejny południowokoreański film, który warto zobaczyć, choć nierówny. Jest to historia gangsterska. Jeden z bandytów nosi w sobie poczucie życiowej przegranej i potrzeby odkupienia. Pęka, kiedy przypadkiem zabija dziecko (jego motywem nie jest zakochanie w matce dziecka, co sugerują niektóre opisy).
Dostajemy sporo emocji i dobrej akcji, świetnie sfilmowane walki. Jest jednak też sporo naiwności i rażącej niekonsekwencji (policja jest chyba głucha w Korei, nikt nie zauważa intensywnych strzelanin, nawet w momencie, kiedy strzelają w tym samym budynku, gdzie ekipa saperów szuka bomby). Także kodeks honorowy, choć obcy naszej kulturze, wydaje się mało realistyczny w niektórych sytuacjach. Jest też sporo brutalności, nie zawsze niezbędnej. Film traci jeden punkt za nieścisłość i naiwności, ale to mimo wszystko kawałek solidnego kina akcji.

5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz