niedziela, 25 grudnia 2016

Sully, reż. Clint Eastwood

Sully, reż. Clint Eastwood

Świetne kino rozrywkowe. Czytelne, przejrzyste, bez szczególnych tajemnic (może dlatego, że znamy tę historię, i tak wiemy, jak się zakończyła, więc zaskoczenie nie może być atutem fabuły), a jednak od początku do końca ogląda się po prostu z przyjemnością. Do tego można dodać dobrą (w końcu...) rolę Toma Hanksa. Warte polecenia, wzruszające, lekkostrawne, chyba każdemu się spodoba.

6/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz