środa, 15 czerwca 2016

War Book (Regulamin wojny), reż. Tom Harper

War Book (Regulamin wojny), reż. Tom Harper

Absolutne nieprzygotowanie na kryzys. Gówniane liberalne społeczeństwo, które na wszystko reaguje fochem i rozrzucaniem zabawek. Postkolonialny kompleks Anglii, która na każdy problem reaguje pytaniem – gdzie dokonać inwazji. Kogo zbombardować. Kogo eksterminować. Mocarstwo kompletnie niezdolne do przejęcia liderowania, stłamszone przez EU, ONZ, USA, bez pomysłu na siebie, bez pomysłu na świat. Metafora procesu gnicia demokracji. Pokazano też skończone dyletanctwo i nieodpowiedzialność polityków, którzy są absolutnie odklejeni od realiów. Funkcjonują w jakichś matrixach (czy też prestiżowych „klubach”) nie rozumiejąc wagi swoich decyzji. Świetnie się bawią.
Super. To ważne tematy, jest też szereg pomysłowych rozwiązań realizacyjnych, ale film jest taki sobie. Za temat i podejście do niego dałbym wiele. Za stronę filmową – mało. Taki jest niezbędny komentarz do oceny, która z natury jest wypośrodkowaniem. To nie jest Dwunastu gniewnych, nawet nie ośmiu (bo tyle osób liczy komisja zamknięta w pomieszczeniu).

5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz