Force of Nautre (Zabójczy żywioł), reż. Michael Polish
Żal dwóch rzeczy: że koleś o tak fajnie swojskim nazwisku wyreżyserował taką kupę i że Mel Gibson dołączył do Bruce'a Willisa oraz Nicolasa Cage'a, biorąc gównianą rolę. Oby to był pojedynczy wypadek.
Podstarzały i zapity glina razem z nieopierzoną dwójką odpierają jakiś tam atak bandycki. Daleka czkawka po Key Largo, wyspa odcięta od świata i sztorm.
2/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz