Shot Caller, reż. Ric Roman Waugh
Ambitne kino kryminalne, w którym nie wiadomo czego zabrakło, ale czegoś na pewno. Historia niby starannie przemyślana (co nie zmienia faktu, że ostatecznie dość stereotypowa), film jest nieźle zagrany, ma wszystko co powinna mieć efektowna produkcja. Razi jednak naiwnością i baśniowością scenariusza, zwłaszcza w zestawieniu z drastyczną treścią. Próba sportretowania skrajnie brutalnego obrazu świata przy pomocy postaci i relacji skonstruowanych na wzór epoki viedo - to nie mogło się udać. A przynajmniej nie do końca. Więc jest to taki udany, ale nie do końca film. Trochę czułem się zawiedziony.
5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz